Blog PFP

29 września 2013

Pokusa

Filed under: Uncategorized — peefpe @ 17:06

I ponownie pokusa. Nawet bardzo nie męczy, ale jest dokuczliwa. Daleko jej od obsesji, od pożądania które dusi oddech, przyspiesza bicie serca i mąci umysł. Nie dobija się natarczywie do świadomości i nie zabiera mi doznań z rzeczywistości która mnie dotyka. Tylko lekko mnie drażni, nęci delikatną wonią realnego celu który daje upragnione spełnienie. Spełnienie które daje sens, daje siły i otwiera drogą ku kolejnym celom, ku kolejnym spełnieniom, ku życiu którego pożądam i pragnę.
A przecież jest tyle powodów by ją odrzucić. Nie zwracać na nią uwagi i potraktować jak zbędny balast, może i potrzebny kiedyś, gdy służył bardzo realnym i aktualnym wtedy celom.
Dotykam życia, biorę z niego to co dostaję, co jestem w stanie dostrzec i do czego daję radę sięgnąć. Mam z kim i o czym rozmawiać, i tu, i w realu. Być w tym tak mocno i głęboko. Mogę żyć, czuć, popełniać błędy, wyciągać z nich wnioski po to by popełniać następne. Dostaje od życia prezenty, dostaję szturchańce i kopniaki. Normalne….
No tak.. ale znowu kusi mnie by coś tu napisać. Bez sensu ;-).

Dodaj komentarz »

Brak komentarzy.

RSS feed for comments on this post. TrackBack URI

Dodaj komentarz

Blog na WordPress.com.